Made with FlowPaper - Flipbook Maker
nr 1 maj 2024 r.EDUKACJA PRZEŁAMUJE GRANICE: otwieramy „EduINSPIRACJE” Z ogromną radością i optymizmem otwieram pierwsze wydanie „EduINSPIRACJI”. Jako dyrektor placówki doskona- lenia nauczycieli jestem świadkiem licznych innowacji ikreatywnych rozwiązań, które na co dzień wprowadzane są w łódzkich szkołach iprzedszkolach. To właśnie te historie chcemy Wam przekazać, aby stały się źródłem wiedzy i inspiracji dla całej społeczności edukacyjnej. Nasza propozycja to nie tylko zbiór artykułów. To platforma wymiany doświadczeń, miejsce, gdzie teoria pedagogicz- na spotyka się z praktyką, a innowacyjne pomysły zyskują realne kontury. W „EduINSPIRACJACH” każdy nauczyciel znajdzie coś dla siebie -odsprawdzonych metod, przez inspirujące historie sukcesu, aż po śmiałe eksperymenty edukacyjne. Misją „EduINSPIRACJI” jest promowanie innowacyjności w edukacji. Wierzymy, że każda inicjatywa, która przyczynia się do rozwoju i doskonalenia procesu nauczania, zasługuje nauwagę. Dlatego na naszych stronach znajdziecie artyku- ły opisujące zarówno małe kroki, jak i wielkie skoki w dziedzi- nie edukacji. W prezentowanym wydaniu skupiamy się na temacie gier i grywalizacji w edukacji. Jest to doskonały przykład na to, jak nowoczesne podejście do nauczania może przynieść rewolucyjne zmiany w szkolnej rzeczywistości. Artykuły na ten temat są tylko wstępem do szerokiej gamy inspiracji, które dla Was przygotowaliśmy. „EduINSPIRACJE” to przestrzeń aranżowana przez nauczy- cieli dla nauczycieli. Serdecznie zapraszam do współtworze- nia naszych stron. Wasze doświadczenia, Wasze sukcesy i Wasze wyzwania są dla nas najcenniejszym materiałem, który chcemy razem eksplorować i dzielić się nim. Otwierając „EduINSPIRACJE”, otwieramy nowy rozdział w edukacji w Łodzi. To rozdział pełen pasji, zaangażowania i nieustającej chęci do doskonalenia. Karolina Południkiewicz Wydawca: Łódzkie Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego ul. Kopcińskiego 29, 90-142 Łódź www.lcdnikp.edu.pl, tel. 42 678 33 78 w. 356 e-mail: eduinspiracje@lcdnikp.elodz.edu.pl Redaguje zespół: Karolina Południkiewicz, Piotr Szymański, Tomasz Misiak, Anna Koludo, Teresa Dąbrowska, Anna Rostrygin, Joanna Pastusiak, Krystyna Jankowska, Ryszard Kuśmirek Projekt okładki: Gracjan Szymczak Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania dostarczonych tekstów. 3 Wykorzystanie gier i grywalizacji w szkole 6 Słodkie dzieci 8Nieśmiałość czy mutyzm wybiórczy 11Budujemy kapsułę czasu 14Wspieranie uczniów w budowaniu stabilnego poczucia własnej warto- ści i adekwatnej samooceny 16 Interdyscyplinarna ucieczka ze szko- ły -ESCAPE SCHOOL 18Jak matematyka łączy wyzwania z dobrą zabawą 20Mózg, ruch i muzyka 22Gramy zmysłami, czyli edukacja włą- czająca w Szkole Podstawowej nr 7 w Łodzi 24Lekcja jako ekologiczna misja, czyli EKO-TIK i niespodzianki z kosmosu 26W naszej świetlicy panuje szczególna atmosfera 28Jesienny jeż -razem z mamą, razem z tatą 30Rodzice -dzieciom. Tak działa teatr amatorski w Przedszkolu Miejskim nr 140 32Zatrudnianie przedsiębiorców gwarancją wysokiej jakości kształcenia zawodowego 34„GASTRONOMIK” zaprezentował się w mieście 35 Cztery tygodnie w Maladze 36Usprawnianie przez jogowanie z elementami integracji sensorycznejWYKORZYSTANIE GIER I GRYWALIZACJI W SZKOLE Intro… Współczesnym wyzwaniem edukacji jest wzbudze- nie zaangażowania uczniów w proces uczenia się. Metody „pruskie”, w tym utrzymywanie dyscypliny przez system kar, nie pasują już do współczesnego świata. W dzisiejszych czasach niezbędne jest przy- kucie uwagi młodego człowieka, a przede wszystkim wzbudzenie w nim ciekawości. Jest to zadanie nie- zwykle trudne, bo związane z konkurowaniem o uwagę z wieloma dystraktorami -zoptymalizowa- nymi w oparciu o technologię (np. telefony komór- kowe, portale społecznościowe, komunikatory, apli- kacje mobilne) lub aktywującymi w naturalny spo- sób układ limbiczny (kontakty interpersonalne, wspólne doświadczenia i inne formy strukturalizo- wania czasu). Kolejnym problemem jest cel zdoby- wania wiedzy wskazanej przez podstawę programo- wą, która nie zawsze jest jasna dla przeciętnego ucznia. W związku z powyższym niezbędne jest po- szukiwanie różnych metod uatrakcyjniania form edukacyjnych i organizowania procesu nauki w taki sposób, aby zwiększyć atrakcyjność udziału w lekcji i zdobywania wiedzy. Jedną z pomocnych metod może być grywalizacja i wykorzystanie gier w edu- kacji. W artykule przedstawię, na czym polegają mechanizmy gier, jak zarządzać motywacją, czym jest efekt flow oraz wskażę, jakie znaczenie mają nagrody. Przedstawię także sposób wykorzystania gier podczas lekcji oraz elementy, które można zmienić, by szkoła była bardziej „grywalna”. Gra… Gry są nieodłącznym elementem naszych czasów, ale ich pierwsze ślady zostały odnalezione już w sta- rożytności. W naszej kulturze zanajstarszą uważa się grę w kości, której zasady zostały spisane przez Klaudiusza, rzymskiego cesarza. Słowo gra ma wiele znaczeń, ale w odniesieniu do grywalizacji możemy się skupić na trzech z nich: (a) zabawa towarzyska prowadzona według pewnych zasad, (b) rozgrywka prowadzona między zawodnikami lub zespołami według zasad określonyc regulaminem danej dyscy- pliny, (c) rywalizacja dwóch konkurujących ze sobą osób lub grup. Holenderski historyk i antropolog kultury Johan Huizinga pojęcie gry definiuje jako do- browolną aktywność, którą świadomie oddzielamy od zwyczajnego świata jako mniej poważną, a jednocześnie absorbującą gracza w sposób inten- sywny i całkowity. Wskazuje również, że jedyną isto- tą grającą dla osiągnięcia przyjemności jest czło- wiek. Wynika z tego, że gra jest czynnością, która wymaga zaangażowania i powinna pobudzać struk- tury mózgowe odpowiedzialne za układ nagrody. Grywalizacja… Grywalizacja, gryfikacja lub gamifikacja (ang. gami- fication) -terminy używane zamiennie -to według Pawła Tkaczyka przeniesienie mechanizmów zna- nych z gier do rzeczywistego świata, aby zmieniać ludzkie zachowania, „wstrzykiwanie” elementów frajdy do czynności, które chcemy lub musimy wy- konywać. Idea zastosowania grywalizacji do angażo- wania uczestników oraz rozwiązywania problemów nie jest nowa. Od wielu lat wojsko wykorzystuje sy- mulacje gier w szkoleniach żołnierzy. Motywacja… Gry uważa się za dobre motywatory, które silnie wpływają na ludzi poprzez skupienie na podstawo- wych problemach -czasie, nagrodzie oraz przyjem- 3 EduINSPIRACJEności. Dodatkowo zachęcają graczy do podejmowa- nia decyzji oraz działań, o których nigdy by nie po- myśleli. Gabe Zichermann i Christopher Cunnin- gham wyróżnili cztery czynniki, które motywują lu- dzi do gry: osiągnięcie mistrzostwa, towarzystwo, odstresowanie się, chęć zabawy. Uwaga… W książce Pawła Tkaczyka „Grywalizacja. Jak za- stosować reguły gier w działaniach marketingo- wych” opisany jest przykład organizowania się ludzi w świecie realnym oraz wirtualnym. Autor porów- nuje podejście do obowiązków, wskazując że te sa- me czynności, które kojarzą się negatywnie w świe- cie realnym, mogą przynosić satysfakcję i radość w świecie wirtualnym. Kluczem do zmiany myślenia jest włączenie elementów gry, które Mihaly Csíkszentmihályi opisał w książce „Przepływ. Psy- chologia optymalnego doświadczenia”. Należą do nich między innymi: (a) wyznaczanie przejrzystych celów, (b) utrzymywanie wysokiego poziomu kon- centracji, (c) udzielanie informacji zwrotnej, (d) do- stosowanie poziomu wyzwań do umiejętności, (e) wzbudzanie poczucia osobistej kontroli, (f) projek- towanie czynności, których wykonywanie jest na- grodą samą w sobie. Spełnienie powyższych czynni- ków przy projektowaniu gry czy zadania pozwoli utrzymać skoncentrowaną uwagę grającego w spo- sób ciągły. Flow… Flow to w wolnym tłumaczeniu przepływ, uniesie- nie, uskrzydlenie. Występuje, gdy czynność, która jest wykonywana, tak pochłania gracza, że traci po- czucie czasu i całkowicie zatapia się w tym, co robi. Projektując zadanie czy grę należy stawiać sobie za cel zapewnienie uczestnikom stanu flow i utrzyma- nie go jak najdłużej poprzez dostosowanie poziomu trudności zadania do zwiększających się umiejętno- ści wykonującego. Wprowadzenie w stan flow uzy- skuje się stopniowo, zlecając graczom powtarzanie czynności celem ich perfekcyjnego opanowania, a w dalszej kolejności podnosząc poziom trudności. Nagrody… Ważnym elementem związanym z grywalizacją są dobrze opracowane nagrody. Rezygnacja z gry może być związana z kontrastem behawioralnym, który oznacza frustrację spowodowaną otrzymaniem cze- goś gorszego, podczas gdy nasze oczekiwania były zdecydowanie wyższe. Kluczem do stworzenia ade- kwatnego systemu nagradzania jest poznanie funk- cjonowania bodźców wzmacniających. W praktyce warto zamieścić w grze elementy niespodziewane, poprawiające motywację gracza poprzez zastosowa- nie nagród. Według Piotra Tkaczyka nagrody „za ilość” przyznawane w sposób losowy gwarantują wygenerowanie najwyższego zaangażowania . Po- winny być zależne od czasu poświęconego na rozgrywkę i włożonego wysiłku. Rozdawanie na- gród w sposób regularny eliminuje element losowo- ści, a co za tym idzie obniża zaangażowanie gracza. Edukacja… Zastosowanie grywalizacji można znaleźć w eduka- cji. Specjaliści wskazują, że teoretycznie szkoła speł- nia kryteria dobrej gry, gdyż są w niej elementy: (a) współzawodnictwa -ranking ocen, (b) wcielania się w role -ucznia i nauczyciela, (c) mocnych bodźców zmieniających rzeczywistość –egzaminy, (d) cieka- wości -zestaw nowych informacji, (e) nagród -wie- dza, promocja do następnej klasy, (f) niepewności losowej -kartkówki. Niestety, szkoła przegrywa pod kilkoma względami z grami. Po pierwsze „udział w szkole” nie jest zaba- wą i nie jest dobrowolny. Gry w przeciwieństwie do szkoły uczą nagradzania za wysiłek ale nie karzą przy porażce i dają autonomię wnagrodę za zaangażowa- nie. Istotne jest również poczucie mistrzostwa oraz celu, nieporównywalnie większe w grach niż w szkole. Praktyka… Pojawia się pytanie: jak zmodernizować prowadze- nie lekcji, aby wykorzystać potencjał gier? Co zrobić, by w lekcjach brali udział uczniowie zaangażowani, zorientowani na zdobywanie wiedzy? Odpowiedzi na te pytania są dość proste w teorii, w praktyce wymagają jednak od nauczyciela otwar- cia się na modyfikację niektórych elementów lekcji. Istotna jest także zgoda na zabawę podczas zajęć oraz wprowadzenie różnych gier i pomocy dydak- 4 EduINSPIRACJEtycznych w celu przekazywania, utrwalania oraz we- ryfikowania wiedzy. Warto dostosować wymagania stawiane podczas zajęć do poziomu każdego ucznia, by dać mu poczucie mistrzostwa, wprowadzić ele- menty losowości nagród oraz nagradzać przede wszystkim wysiłek i zaangażowanie. Należałoby tak- że zminimalizować kary za brak wiedzy oraz pobu- dzić motywację do jej uzupełniania. Wymaga to ela- styczności, a także nieco pracy, ale dzięki temu osią- ga się główny cel pracy nauczyciela; zwiększa się zaangażowanie i ciekawość ucznia oraz aktywuje jego hipokamp -część mózgu odpowiadającą za przenoszenie informacji z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej i uczenie się. W szkole pomocne mogą być aplikacje webowe, takie jak LerningApps, Kahoot, Genially. Dzięki nim przygotować można różnego rodzaju gry, quizy czy teleturnieje do wykorzystania na lekcji, pozwalając tym samym uczniom sprawdzać i utrwalać wiedzę w formie zabawy oraz współzawodnictwa. Kolejny- mi przydatnymi narzędziami są różnego rodzaju go- towe planszowe i karciane gry edukacyjne, które - w formie rozrywki -pozwalają kształtować umiejęt- ności i kompetencje niezbędne w codziennym życiu. Do takich celów mogą być użyte na przykład szachy, klasyczne gry karciane wspomagające logiczne my- ślenie, liczenie i planowanie (remik, tysiąc, brydż), gry psychologiczne („Mafia”) czy też gry logiczne („Splendor”, „Azul”). Podobny cel można osiągnąć stosując gry edukacyjne, na przykład ekonomiczne („Gra w życie”, „CashFlow 101” czy „Osadnicy z Ca- tanu”, a także decyzyjne („Marketplace” czy „Handel zagraniczny Polski pierwszych Piastów”). Jeszcze jedną możliwością wprowadzenia grywali- zacji do edukacji jest wykorzystanie mechaniki zna- nych gier i adaptowanie ich do celów edukacyjnych. Przykłady zastosowania tego rozwiązania to specjal- nie przygotowanie karty w oparciu o grę „Tabor” czy „5 sekund” i wykorzystanie zabawy do wprowa- dzania, utrwalania oraz przypominania terminologii specjalistycznej. W podobny sposób można wyko- rzystać znane i lubiane „Kalambury” oraz „Scrabble”. Można także opracować grę planszową z wyzwaniami edukacyjnymi dla jej uczestników, wykorzystując planszę i mechanikę „Monopoly”, „Chińczyka” czy „Grzybobrania” w formie pełnowy- miarowej, z wcieleniem się uczniów w pionki i figury z gier. Pomysłowym rozwiązaniem jest przygotowa- nie wyzwań, zagadek, escape roomów czy gier miej- skich na dany temat. Za wzór mogą tu posłużyć: po- wszechnie znana „Zagadka Einsteina”, gra komuni- kacyjna „Powstańcza mogiła”, gra biznesowa „Myjnionerzy”. Outro… Artykuł ten przedstawił jedną z metod aktywizacji uczniów do pracy i zoptymalizowania procesu ucze- nia. Warto urozmaicać lekcje poprzez wprowadze- nie gier i grywalizacji. Można także pokusić się o zmianę wewnątrzszkolnych zasad oceniania w oparciu o mechaniki zaczerpnięte z gier. Wiele szkół korzysta z takich możliwości dla dobra uczniów i zdobycia przewagi konkurencyjnej na rynku eduka- cyjnym. Mam nadzieję, że publikacja ta zainspiruje na- uczycielidouczynieniaszkołymiejscemdonaukiprzez zabawę w atmosferze zaangażowania i ciekawości. Błażej Bednarski -Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 5 w Łodzi, Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna i Politechnika Łódzka Fot. Pixabay 5Należy podkreślić, że cukrzyca nie powinna być przy- czyną wykluczenia dziecka z udziału w różnego rodzaju aktywnościach, w tym w uczęszczaniu do przedszkola czy udziału w przedszkolnych zajęciach (także rucho- wych) czy wycieczkach. Niestety jednak, wiele placówek zamyka drzwi przed dziećmi z cukrzycą typu 1, dyskry- minując je w ten sposób. Tymczasem ważne jest tylko, abyśmy wiedzieli na czym polega ta choroba, jakie są jej objawy, jak należy udzielić pomocy dziecku chorującemu na cukrzycę. Jestem od sierpnia dyrektorem Przedszkola Miejskiego nr 14 w Łodzi, placówki przyjaznej dzieciom z cukrzycą. Wcześniej przez 7 lat pracowałam tu jako nauczyciel. Jesteśmy jedynym przedszkolem dla dzieci z cukrzycą w Łodzi. Do naszej placówki uczęszczają także dzieci z alergiami pokarmowymi, wymagające specjalistycz- Przedszkolaki z cukrzycą typu 1 SŁODKIEDZIECI W Polsce na cukrzycę choruje około 3 milionów osób, w tym 200 tysięcy na cukrzycę typu 1. W Europie na cukrzycę choruje ponad 60 milionów ludzi: 9,2% populacji. Dzieci z cukrzycą typu 1 wymagają opieki i wsparcia osób dorosłych, chociażby w podawaniu insuliny, wyliczaniu odpowiedniej jej dawki do posiłku czy pomiaru cukru. Kontrolowanie poziomu cukru trwa 24 godziny na dobę, nawet podczas snu, bo wtedy może dojść do spadku poziomu cukru i śpiączki. Rodzice zajmują się opieką nad chorymi dziećmi często rezygnując z życia zawodowego. Aby kontrolować poziom cukru u dziecka są zmuszeni do świadomego ranienia jego ciała, nakłuwając je nawet 6 tysięcy razy w roku. Liczba dziennych pomiarów cukru i dawek insuliny zależna jest od wielu czynników, takich jak infekcje, stany chorobowe, pogoda, stres, aktywność ruchowa. EduINSPIRACJEnych diet, na przykład bezmlecznych, bezglutenowych, eliminacyjnych czy o niskim indeksie glikemicznym. Po- mysłodawczynią i założycielką tak uprofilowanego przedszkola była kierująca nim w ubiegłych latach Mariola Florczak. To dzięki niej wiele dzieci z cukrzycą typu 1 oraz z alergiami pokarmowymi znalazło i znajdu- je nadal opiekę, a ich rodzice wsparcie. Mali diabetycy przebywają wspólnie ze swoimi kolegami w grupie ró- wieśniczej, uczestniczą w tych samych zajęciach i ak- tywnościach. Opiekę nad nimi sprawuje pielęgniarka Bożena Halicka, która jest codziennie w przedszkolu w godzinach 7.30 -15.30. Ze względu na obecność dzie- ci z cukrzycą w każdej grupie cała kadra pedagogiczna przechodzi co 3 lata odpowiednie szkolenia. Ja nato- miast ukończyłam w 2020 r. kurs specjalistyczny „Edukator w cukrzycy”, zorganizowany przez poradnię Dietetycznie Poprawni. Dodam, że zanim zaczęłam pra- cować w przedszkolu, do którego uczęszczają dzieci z cukrzycą, nie miałam świadomości, jak trudne jest życie małego diabetyka i jego rodziny, z iloma proble- mami muszą borykać się rodzice, aby zapewnić swoje- mu dziecku właściwą opiekę. Czym jest cukrzyca typu 1? Medyczna nazwa tej cho- roby, diabetes mellitus, pochodzi od łacińskich słów oznaczających „cedzenie wody przez ciało” oraz „słodki jak miód”. Oba określenie dotyczą istotnych objawów cukrzycy,do których należą: zwiększone pragnienie, częste oddawanie moczu, chudnięcie, mniejsza aktyw- ność, osłabienie, senność. Przyczyny zachorowania są bardzo skomplikowane i jeszcze nie do końca poznane. Cukrzyca typu 1 może wystąpić nagle, w pełni zdrowia, w rodzinie, w której nikt na nią nie choruje. Jest to cho- roba przemiany materii, charakteryzująca się podwyż- szonym stężeniem cukru (glukozy) we krwi. W cukrzycy typu 1 przyczyną przecukrzeń jest brak insuliny, spowo- dowany uszkodzeniem komórek trzustki. Jedyną meto- dą terapii cukrzycy typu 1 jest podawanie insuliny w zastrzykach, z tzw. pena lub za pomocą osobistej pompy insulinowej oraz pamiętanie o utrzymaniu wła- ściwego poziomu cukru we krwi, co znacznie zmniejsza ryzyko występowania powikłań. Pamiętać zatem należy o ciągłym kontrolowaniu poziomu cukru, kilka razy dziennie –zwykle przed posiłkami, ale również przed aktywnością fizyczną i w jej trakcie. Aktywność fizyczna przyczynia się bowiem do spadku poziomu cukru w or- ganizmie i odcukrzenia, a to prowadzić może do śpiącz- ki, dlatego ważna jest natychmiastowa reakcja w posta- ci „dosłodzenia” dziecka, na przykład przez podanie soku, glukozy w płynie czy cukierka. Zdarzają się rów- nież sytuacje, kiedy poziom cukru jest za wysoki i nale- ży podać dodatkowo insulinę, aby go obniżyć. Kiedy mały diabetyk chodzi do przedszkola, ważna jest współpraca rodziców -zwykle pełnych obaw, jak placówka poradzi sobie z opieką nad dzieckiem -z nau- czycielami i resztą personelu. Najlepiej byłoby, aby w każdym mieście w Polsce funkcjonowały takie przed- szkola jak nasze, z zatrudnionymi na stałe pielęgniarka- mi. Skoro jednak brakuje takich placówek, to nie pozo- staje nic innego, jak wspierać rodziców małych diabety- ków i starać się zapewnić dzieciom jak najlepszą opiekę w pozbawionych opieki pielęgniarskiej przedszkolach. W tym celu należy przeszkolić kadrę pedagogiczną i pozostałych pracowników placówki w tym, jak pomóc dziecku, kiedy dochodzi do spadku lub wzrostu cukru, a także wyznaczyć osoby odpowiedzialne za podawanie glukagonu w razie nagłego odcukrzenia i śpiączki oraz za pomoc w kontrolowaniu poziomu cukru u dziecka, przypominaniu mu o tym przed posiłkami, aktywnością fizyczną czy wyjściem do ogrodu. Wprawdzie cukrzyca jest chorobą, od której nie sposób się uwolnić, lecz pra- widłowo kontrolowana nie ogranicza diabetyków w życiu codziennym czy spełnianiu marzeń. Cukrzykami są aktorzy -Nick Joans i Sharon Stone, polski wioślarz Michał Jeliński, amerykański bejsbolista Ron Santo. Cu- krzykiem był też pisarz Kornel Makuszyński.Mój artykuł ma na celu zachęcenie nauczycieli i dyrektorów przed- szkoli do zapoznania się z cukrzycą typu 1 u dzieci i młodzieży. Więcej informacji na jej temat można zna- leźć na www.slodkajedynka.pl -stronie internetowej Stowarzyszenia na Rzecz Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą typu 1. Agnieszka Zając - Przedszkole Miejskie nr 14 w Łodzi Fot. Pixabay 7 EduINSPIRACJEPewnego roku, w październiku, objęłam wychowaw- stwo w trzeciej klasie, w nowej szkole. Nieznałam dzieci i moją uwagę zwróciła dziewczynka siedząca w pierw- szej ławce, tuż przed moim biurkiem. Na zadawane py- tania nie odpowiadała, uciekała wzrokiem, czasem uśmiechała się delikatnie. Obserwowałam ją każdego dnia izauważyłam, że rozmawia z koleżankami z klasy, natomiast konsekwentnie unika rozmów ze mną. Te objawy zaniepokoiły mnie i postanowiłam porozma- wiać na ten temat zmamą dziewczynki. Okazało się, że mama także była zaniepokojona zachowaniem córki i już wcześniej zgłosiła się do poradni psychologiczno- pedagogicznej. Przeprowadziłam z mamą dokładny wy- wiad idowiedziałam się, że dziewczynka nie miała pro- blemów z mową. Pierwsze słowo wypowiedziała po skończeniu roku. Nie chodziła do żłobka i dopiero wprzedszkolu mama zaczęła bardziej zwracać uwagę na to, że córka nie odzywa się do obcych, w związku z czym przypisywano jej nieśmiałość. W domu mówiła normal- nie, natomiast przy kimś obcym zwracała się do mamy szeptem, a gdy ktoś zadał jej pytanie otwarte czekała, ażmama za nią odpowie. Jeślibyło to pytanie zamknię- te, to zazwyczaj odpowiadała skinieniem głowy lub uśmiechem. W przedszkolu nie była dzieckiem, które siedzi przez cały dzień wkącie, w izolacji od innych. Zawsze wykonywała polecenia, jednak sama nie odzy- wała się do pań, tylko wykorzystywała koleżankę. Mówi- ła jej, o co prosi, a koleżanka przekazywała wiadomość. Kiedy dziewczynka doświadczała silnych emocji nega- tywnych -smuciła się, płakała izamykała wsobie. Gdy coś jej nie wychodziło łatwo wpadała w złość, zwłaszcza przy wykonywaniu prac plastycznych. Potrafiła wykona- ną pracę zniszczyć ze złości, następnie płakać, a gdy już się wyciszyła, zaczynała pracę od nowa. Złościła się rów- nież, gdy mama przekomarzała się z nią -wtedy nawet potrafiła się obrazić. Poprzednia wychowawczyni zauwa- żyła, że potrafi obrazić się na nią wtedy, gdy spyta inne dziecko, a nie ją. Jeśli zczegoś się cieszyła, można było u niej zobaczyć niewielki uśmiech, jednak nie należała do osób zbyt wylewnych i miała duży problem z okazywa- niem emocji. Obserwacji dziewczynki dokonywałam podczas lekcji, w czasie przerw oraz na wycieczkach. Początkowo sądzi- łam, że jest to zwykła nieśmiałość spowodowana nową sytuacją, jaką była zmiana wychowawcy. Jednak pewne objawy mnie zaniepokoiły irozpoczęłam dokładną anali- zę jej zachowania. Unikała kontaktu wzrokowego, a jeśli nawiązała taki kontakt, to nie utrzymywała go, tylko lek- ko się uśmiechała. Sama nie inicjowała rozmowy, często też nie odpowiadała na zadane pytanie. Czasami, jeśli było to pytanie zamknięte, odpowiedź wyrażała nie- znacznym kiwnięciem głowy. Zwykle nie recytowała gło- śno nauczonych na pamięć wierszy, wolała je napisać. Jeśli miała chęć, mówiła wiersz podczas przerwy, gdy w klasie nie było innych dzieci, ale robiła to bardzo cicho, wręcz szeptem. Nie miała problemów z koncentracją uwagi, nawet jeśli siedziała odwrócona do koleżanki Skuteczne strategie pracy z dzieckiem z mutyzmem wybiórczym -wyzwania i metody NIEŚMIAŁOŚĆ CZY MUTYZM WYBIÓRCZY? Mowa to podstawowy sposób komunikowania się ludzi między sobą. Dzięki niej jesteśmy wstanie wyrażać nasze potrzeby, myśli i pragnienia. W szkole zaś pozwala weryfikować posiadaną wiedzę, komunikować się z nauczycielem czy rówieśnikami. Problem pojawia się jednak, gdy okazuje się, że dziecko, które w domu funkcjonuje prawidłowo i nie ma problemów z werbalizacją potrzeb, w szkole staje się milczące izamknięte w sobie. A gdy okazuje się, że takie dziecko potrafi swobodnie komunikować się z rówieśnikami, lecz nie odzywa się tylko do nauczycieli, powinno to dać dorosłym do myślenia i zmusić ich do analizy przyczyn milczenia. Oczywiście powodem może być chorobliwa wręcz nieśmiałość dziecka czyobawa przed rozmową z nieznajomymi osobami, lecz należy także sprawdzić, czyprzyczyną takiego stanu rzeczy nie jest mutyzm wybiórczy, określany jako zaburzenie lękowe polegające na wybiórczościmówienia. Dziecko cierpiące na mutyzm mówi w pewnych sytuacjach, a milczy w innych. Milczenie nie wynika tutaj z niechęci do używania danego języka lub jego nieznajomości, lecz z silnegolęku społecznego. Dziecko mówi wtedy, gdy uznaje swoje otoczenie za sprzyjające, bezpieczne i niestresujące. 8 EduINSPIRACJEz innej ławki śledziła tok lekcji. Niepotrafiła śmiać się spontanicznie i głośno. Jeśli coś działo się nie po jej my- śli, potrafiła obrazić się lub zezłościć. Jednak nawet wtedy jej twarz nie wyrażała większych emocji, jakkol- wiek czasami w jej oczach pojawiały się łzy. W szkole chętnie przebywała wtowarzystwie określonych dziew- czynek, brała zwykle udział w zabawach, ale sama nie była ich inicjatorką. Natomiast lubiła przekomarzać się ze mną i chowała lub kładła mi różne rzeczy na biurku. Gdy widziała, że szukam schowanego przez nią przed- miotu, na jej twarzy pojawiał się delikatny uśmiech. Lubiła być chwalona idoceniana. Lepiej czuła się w mniejszej, wybranej grupie dzieci, wówczas zachowy- wała się swobodnie, odpowiadała wyrazami lub krótki- mi zdaniami. Poprześledzeniu zachowań uczennicy w różnych sytuacjach oraz wywiadzie przeprowadzo- nym z jej rodzicami potwierdziły się moje przypuszcze- nia, żeproblemem dziecka nie jest zwykła nieśmiałość. Wskazywały na to następujące czynniki: (a) wybiór- czość mówienia -w gronie wybranych rówieśników dziewczynka mówiła, zaś przy całej klasie nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie; (b) wybiórczość za- chowania -potrafiła zachowywać się swobodnie wgronie ulubionych koleżanek, przy innych dzieciach siedziała niemal wbezruchu; (c) dwoistość natury -ina- czej zachowywała się w szkole, zupełnie inaczej wdomu przy mamie; (d) nie przejawiała wyraźnej mi- miki pomimo doświadczania emocji; (e) czasem wyda- wała się smutna bez powodu; (f) niechętnie, z oporami nawiązywała kontakt wzrokowy; (g) nie inicjowała roz- mowy; (h) nie odpowiadała na pytania lub odpowiadała szeptem; (i) znała język, potrafiła budować poprawne zdania (o czym świadczyły prace pisemne), ale w ciągu ponad miesiąca obserwacji wciąż zauważalny był u niej 9 EduINSPIRACJENext >